Dużo informacji na temat terapii uzależnień możesz znaleźć tutaj: Terapia uzależnień Warszawa
O nałogu pijaństwa można mówić wtedy, jeżeli nachodzi nas niekontrolowaną potrzebę popijania. Mamy chęć na napój alkoholowy nieustannie, nie jedynie okazjonalnie. I nie mówimy tu o jednym piwie, ale o kilkugodzinnym popijaniu. Oznaczamy cztery fazy alkoholizmu: faza prealkoholowa, ostrzegawcza, poważna, jak i przewlekła. Razem z wchodzeniem w następne stadium oznak choroby alkoholowej przybywa, jak także są one znacznie mocniejsze oraz uciążliwsze. Pierwsza faza prealkoholowa jest w stanie trwać kilkanaście lat, w owym czasie chore osoby spożywają napoje alkoholowe od święta, jednak znacznie częściej czują rozkosz z ich wypijania, czują odprężenie. Szukają okazji do picia. Uświadamiają sobie, że to świetny środek na bolączki. Następna faza ostrzegawcza to taka, w której niejednokrotnie upija się do tak zwanego „urwania filmu”, czyli do momentu odurzenia. Po wytrzeźwieniu jest luka w pamięci, owe oznaki pojawiają się już po spożyciu niewielkiej ilości. Znaczy to, iż nie ma wytrzymałości na większą dozę napoju alkoholowego. Niejednokrotnie ma ochotę na upijanie się po cichu. Wyczuwa, iż rozwinął się problem – natomiast nie chce się do tego przyznać. W chwili, jeśli nie zwraca już na nic uwagi, nie wstydzi się, jak też nie kryje się pojawia się trzecia faza - krytyczna. Nie myśli o bliskich, jego misją jest wyłącznie zakupowanie napojów wysokoprocentowych, nie interesuje go wygląd, pracę oraz lekceważy wszystkich dookoła. W etapie krytycznym częstokroć traci poczucie własnej wartości, nie przyznaje się do choroby alkoholowej. Kiedy przejdzie te trzy fazy powinniśmy zasugerować, że powstał problem – jest alkoholikiem. Potwierdzeniem przypuszczeń jest już jedynie ostatni etap przewlekły – spożywanie ciągłe, bez zahamowań, bezustanna nietrzeźwość, spadek pracy ustroju, drżenie rąk, boleści głowy. Osoba uzależniona poza alkoholem chwyta także po substancje trujące, np. denaturat. Bardzo często takich ludzi spotkać potrafimy w szpitalach, izbach wytrzeźwień, śpiących na trawie, tułających się bez celu. Nałogowiec jest już na tym etapie, iż zagraża to jego życiu. Żeby zapobiec temu konieczna jest pomoc rodziny, medyka, jak też specjalistycznych ośrodków leczenia uzależnień. Niekiedy konieczne jest stosowanie odpowiednich specyfików lub poddanie zabiegowi wszczepienia esperalu.