Astry w odróżnieniu od innych roślin niestety nie są oznaką nadejścia wiosennych miesięcy, natomiast przygotowują nas na nadciągającą jesienną aurę. Możemy się upajać ich urodą aż do pojawienia się pierwszych przymrozków. Zwykle każde odmiany astrów są dosyć nieskomplikowane w uprawie, więc działkowicze chętnie sadzą te rośliny w przydomowych ogrodach. W ich pielęgnacji będzie w stanie poradzić sobie także niedoświadczony ogrodnik.
Duża odmienność odcieni sprawia, że nie może zabraknąć ich wśród innych kwiatów. Kwiaty astrów podziwiać możemy przeważnie w odcieniach chabrowych, fioletowych, białych i różowych. Posiadają drobne ściśle osadzone płatki i żółty koszyczek. Wyróżniamy 3 odmiany tejże rośliny. Pierwszą są astry zwane nowobelgijskimi – osiągające dużą wysokość, gęsto rosnące, z ciemnozielonymi liśćmi i ciemnoniebieskimi kwiatostanami. Drugą najczęściej spotykaną odmianą są nowoangielskie astry. Rozpoznajemy je po sztywnych odnogach, które pokryte są kłującymi kolcami oraz zielonych liściach. Zazwyczaj są to rośliny wysokie. Kwiatostany w kolorach różowo-fioletowych. Następną i ciekawą odmianą są astry zwane krzaczastymi. Jak sama nazwa wskazuje są to niskie rośliny, które szybko się rozrastają.
Astry bardzo dobrze jest sadzić w jasnym stanowisku na żyznej glebie. Dobrze znoszą wilgoć, dlatego nie wolno doprowadzić do wysuszenia ziemi w związku z tym należy często podlewać.
Dużo informacji i produktów takich jak astry możesz znaleźć tutaj: https://www.cebule.pl/pol_m_Cebule-i-Klacza-Wiosenne_Astry-Aster-612.html
Jeżeli uprawiamy astry, które rosną bardzo wysoko powinno się pamiętać o usztywnianiu ich. Gdy rośliny kończą swoje kwitnienie usuwamy zeschnięte części kwiatów.
Przeznaczenie astrów może być wszechstronne. Dekorują małe rabaty, a także bardzo duże place i ogrody. Idealnie nadają się do ubarwiania ogrodzeń i płotów. Niektóre gatunki astrów idealnie nadają się jako kwiaty cięte.
Małej wielkości astry mogą się sprawdzać do tworzenia skalniaków i uprawiania w dużych pojemnikach.